Dot.: Czy i gdzie kupic mieszkanie?
Człowiek nigdy nie wie, kiedy umrze i jak długa i jaka będzie jego starość. Dlatego przezorni ludzie zabezpieczają się na przyszłość przed nieoczekiwanymi niespodziankami najlepiej, jak potrafia ale i tak pewności nie mają i niepokój mają, czy starczy.
Moja Mama np. czuła się w wieku 83 lat bardzo dobrze, więc nie miała jeszcze potrzeby wydawać oszczędnosci. Wiedziała, że ja z bratem mieszkamy za granicą a opieka kosztuje. Dlatego nie szastała pieniędzmi i trzymała je, jako swoje zabezpieczenie nie wiedząc, kiedy będzie potrzebować. Jednocześnie ostatnio w rozmowie wyczuwałam jej strach, co dalej, jeśli nie będzie mogła już koło siebie sama nic zrobic. Ja dałam jej słowo, ze się nią zaopiekuje i czułam, jak to było dla niej bardzo wazne. Inna rzecz, ze korona ją zabrała w niecałe 2 tyg i kasą się z bratem podzielilismy.
Ja nie potrafiłabym zabrac części oszczędnosci rodziców, bo liczyli na mnie i sobie wyjechać.
No ale jeśli masz taką rogatą duszę, to mozesz "haha"
|