[DzieckoHagrida]

Napisane przez Nuova

Dokładnie takie same „problemy” miała osoba z mojej rodziny, ostatecznie okazało się, że był to początek schizofrenii.

Też znam taki przypadek. Laska uważała, że sąsiedzi ją prześladują, a tak naprawdę to ona prześladowała ich (np. wołała na nich policję). Ostatecznie skończyła w szpitalu psychiatrycznym z diagnozą psychozy.
Tylko że u niej akurat było wiadomo od razu, że to choroba psychiczna, bo twierdziła, że ci sąsiedzi jeżdżą za nią po Polsce i nasyłają różnych ludzi by jej dokuczyć.

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Napisane przez Nuova

Z jednej strony chcą zabić, a z drugiej dzwonią do rodziny, że się martwią.

Zadzwonili, że się martwią, bo widzą że autorka po prostu zachorowała.