[Persefona_12]

Susabee kiedy to wszystko zużyjesz?

Wrzucam moje polecajki z tego roku:
1. Twarz:
polubiłam kosmetyki Miya, z czego najbardziej ampułki z wit.C i nawilżające (w niebieskim opakowaniu). https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...-z-jablka.html
oprócz tego serum z prebiotykami: https://miyacosmetics.com/produkt/serum-z-prebiotykami/
i maska- peeling z wit C: https://miyacosmetics.com/produkt/pe...-z-witamina-c/

2. Makijaż:
największym hitem okazała się u mnie paletka cieni
https://www.cosmeterie.pl/kia-charlo...hadow?sai=7809
mam wersję Piece of Mind- cienie są bardzo trwałe, miękkie ale świtnie się rozcierają. Trochę osypują też. Kolory są rewelacyjne i mega napigmentowane. Warte swojej ceny. Przy tym wybór kolorów w tej paletce mi trafia 100 % w gust. Czarnego używam zmiast kredki do oczu. Można robić makijaż dzienny i wieczorowy. Rewelka.

3. Usta:
pierwsza rzecz to balsam Glov- uratował moje usta przed pęknieciami
a druga to pomadka nagietkowa Cosnature (żółta)- zastąpiła dotychczasową poamdkę brzozową z Sylveco. A to dlatego, że jest miększa i ładniej pachnie. Chroni i zmiękcza usta na długo. Uwielbiam.

4. Ciało:
tu ze względu na ciążę i karmienie piersią mam tylko przeznaczone do tego kosmetyki. Ale polecam całą serię Yope Cica dla Mam.
Przede wszystkim Maść do biustu (właściwie to krem)- jak podaje producent przynosi natychmiastową ulgę skórze- naprawdę. Do tego ma mega przyjemną, łatwo wchłaniającą się konsystencję, ładnie delikatnie pachnie. Nie zauważyłam, żebym miała nowe rozstępy na skórze, więc może też chroni. Na pewno będę do niego wracać, nawet jak skończę karmienie piersią.
Wcześniej używałam balsamu z OnlyBio i nie sprawdził mi się- nic mi się w nim nie podobało. Konsystencja za gęsta, ciężko się wchłaniał, dostałam wyprysków na skórze.

Druga rzecz z tej serii do balsam do ciała przeciw rozstępom- no mega przyjemny. Używałam głównie latem na brzuch, ale też nogi i ręce. Lekki, super fajny zapach pomarańczy. Nawilża i zmiękcza skórę. Rozstępów na brzuchu nie miałam w ogóle, więc może też działa.
Przed nim używałam balsamu z EEny Meeny i nie polubiłam go.

5. Włosy:
może to nie nowość u mnie ale wróciłam do tej odżywki po dłuższym czasie i nie mogę wyjść z podziwu czemu jej tak dawno nie używałam- Alterra z granatem.
No tak ładnie moje włosy po niej wyglądają, że najlepsze fryzjerskie silikonowe odżywki nie dają takiego efektu. Dociążone, nawilżone, miękkie i błyszczące. Nie szukam na razie żadnych innych odżywek.

Peeling do skóry głowy Joanna PEHology- a to dlatego, że niedroga, dobrze działa i ma fajny skład. Ma płynną postać, więc łatwo ją rozprowadzić na skórze głowy. Nie podrażnia. Polecam wypróbować.
https://sklep.joanna.pl/niskoporowat...,p1401,pl.html