Dot.: spowiedź przed porodem?
Ale bezczelna z tym tekstem o leżeniu. Skoro będziesz niedługo rodzic to raczej nie będziesz wiecznie leżeć. Mieszka w tym domu to niech w nim robi, to chyba logiczne, ty masz swój. Dobrze ze się wyprowadziłas bo nie wytrzymałabys nerwowo. Ogranicz kontakt do minimum. Jeżeli chodzi o kościół to klamalabym ze byłam u spowiedzi i ze zdarza mi się chodzic do kościoła . Nie jest to dobre rozwiązanie ale wiem ze starszym ludziom nie da się przetłumaczyć i ze będą o to wojny. Jak nie chcą iść zobaczyć mieszkania to nie zapraszajcie ich więcej. To oni powinni się tobą interesować i twoim życiem, jeżeli tak nie jest to trudno, masz chyba męża i zaraz będziesz miała swoją rodzine wiec przeżyjesz.
|