[TheSunTheMoonTheStars]

Napisane przez olka922

No nie wiem, raczej nie będę go ot tak w powietrze wypsikiwać, bo po co zanieczyszczać atmosferę. Tym bardziej że on naprawdę już jest bardzo stary, nie wiem ile lat tak stoi, i jest go jeszcze dużo, prawie cały.

Jakby co, to w każdej gminie jest punkt zbierania "dziwnych" odpadów.
Wbrew pozorom banalnie łatwo go znaleźć (wstukujesz w google nazwę swojego miasta i "punkt selektywnej zbiórki odpadów", i od razu wyskoczy Ci adres z mapą).
Tak samo banalnie łatwo do niego dotrzeć (autobusem, autem, czasem pieszo, są zawsze na jakiś przedmieściach, ale łatwo dostępne komunikacyjnie).
I mega łatwo z niego korzystać (wygląda jak duży parking ze stróżówką, dosłownie podchodzisz do budki, w środku siedzi jedna lub kilka osób, mówisz im, że masz pełny dezodorant, a one bez słowa go odbiorą i wsadzą do odpowiedniego kontenera).

Ja latami trzymałam w domu kłopotliwe odpady (od sprzętu elektronicznego po jakieś drobiazgi), bo nie miałam co z nimi zrobić i zawsze odkładałam na później zainteresowanie się tematem Aż w zeszłym roku rozbiłam termometr i tego niestety nie dało się odwlec w czasie. Dosłownie w kilka minut wygooglowałam punkt selektywnej zbiórki odpadów w moim mieście. Okazało się, że jest jakieś 20 min piechotą od mojego mieszkania Więc po prostu się przeszłam.
Mega się stresowałam, jak to będzie wyglądać, czy będę musiała wypełnić jakiś formularz, tłumaczyć się, płacić czy cokolwiek.
A okazało się, jak pisałam wyżej: że to wygląda jak duży parking, tylko na placu stoją kontenery zamiast aut. Nie ma żadnych stert śmieci ani smrodu, wszystko jest poukładane i zadbane.
Pilnowała tego babeczka, która dosłownie o nic nie pytała, powiedziałam tylko, że mam termometr, założyła rękawiczki i go ode mnie wzięła.
Wszystko kompletnie za darmo, zero formalności, wszystko nastawione na komfort zwykłych mieszkańców.