[Nicknametaktoja]

Cześć dziewczyny! pisze tutaj ponieważ nie mam z kim o tym Porozmawiac i mam cicha nadzieję że podpowiecie co mam dalej robić.
Mianowicie znam pewnego mężczyznę już z 10 lat. Od zawsze nie był mi obojętny, podobal mi się nie tylko fizycznie, ale od pewnego czasu mam na jego punkcie jakaś obsesję.
Jakiś czas temu widziałam jakieś zainteresowanie z jego strony ale potem on miał dziewczynę I tak nasze drogi się rozeszły. Z tego co wiem jest już wolny a ja nie wiem co się ze mną dzieje, nie mogę przestać o nim myśleć. I nie wiem co mam z tym zrobić. Myślałam żeby może mu powiedzieć co do niego czuje. Może będzie mi jakoś lżej, może przestanę obsesyjnie o nim myśleć. Nie wiem. Ale jak mam to zrobić? Nie mamy jakiegoś super kontaktu, czasami się widujemy ale niestety nigdy nie jesteśmy sami. Nawet gdybyśmy byli nie wiem czy odważyłabym się wydusić z siebie choć jedno słowo. Myślałam że może do niego napisze i powiem o swoich uczuciach. Chociaż zdaje sobie sprawę że nie jest to do końca mądry i dojrzały sposób to na dzień dzisiejszy nie mam innego. Tylko jak mu to wszystko powiedzieć, jak dobrać w słowa? Może wy mi coś podpowiecie.
Od razu mówię że nie oczekuje niczego od niego. Nie chcę wywierać żadnej presji na nim, chciałbym poprostu żeby wiedział że się w nim zakochałam, chciałbym sobie ulżyć i wyrzucić to z siebie bo to wszystko zżera mnie od środka. Jak wy byście się zachowały na moim miejscu ?