2024-03-05, 11:32
|
#619
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-03
Wiadomości: 362
|
Dot.: Feminatywy i inne zaimki neutralne pod względem płci - dyskusja.
Cytat:
Napisane przez teobromina
Czy rządzący w PRL naprawdę twierdzili, że żeńskie formy jak profesorka, prezeska, dyrektorka, ginekolożka, pedagożka odbierają powagę kobietom pełniącym te funkcje? Jeśli tak, to oznacza, że byli bardziej patriarchalni, mizoginiczni i konserwatywni niż ci, którzy tworzyli rzeczywistość w II RP, a także u schyłku zaborów. Tylko powielali durne i szkodliwe stereotypy płciowe.
|
Przede wszystkim to PRL był okresem gdzie wysokie stanowiska jak np prezesura sprawowali sami faceci, wiec tak - to jest kwestia mizoginii
Cytat:
Odnośnie "osób miesiączkujących", które uważasz za dziwną frazę i się jej sprzeciwiasz: czy twierdzisz, że z chwilą menopauzy przestaniesz być kobietą i staniesz się osobą bezpłciową, osobą niebinarną lub byłą kobietą, i że z innymi osobami miesiączkującymi było, jest i będzie tak samo? Że kobietą jest się tylko do pewnego momentu w życiu, a potem nieodwołanie przestaje się nią być?
A co z osobami, którym wycięto macice?
Więc w tym kontekście, użycie tej frazy nie powinno dziwić.
|
Dokładnie.
|
|
|