Dot.: Wirtualna przyjaźń 4
Melduję, że jogurt zaliczony. Dobry był. Taki lekko kwaśny, z dodatkiem mango i marki. A że był odrobinkę chłodnawy, to przymknęłam oczy i wyobraziłam sobie, że jem lody. Hura!
---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------
Kochana,
tak, mam banany. Jem ostatnio codziennie. Ty mnie tego nauczyłaś.
Nieee... kaszę mannę musiałabym na mleku... wraca trauma z moich lat przedszkolnych...
No, chyba że na rosołku. Tak lubię i czasem nawet robię.
Poprawka - raczej robiłam. Kiedyś. Już dawno nie.
Edytowane przez Adazina
Czas edycji: 2024-03-07 o 08:07
|