2024-03-17, 10:33
|
#949
|
🍀🌻jest jak jest🌻🍀
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: moja piękna okolica
Wiadomości: 10 648
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 4
Uuu... chyba nareszcie idzie ku dobremu... jakąś godzinkę podrzemałam sobie... nie był to sen prawdziwy, a tylko takie "lewitowanie" pomiędzy snem a jawą... podczas obecnej choroby, a jutro wchodzę w czwarty jej tydzień, tylko raz jeden spałam w ciągu dnia... a w zasadzie dwa, bo wtedy spałam trochę przed i trochę po południu... dziwne to wszystko było, przecież gorączka powyżej 40* skłania do częstego spania... gorączka taka trzymała mnie prawie cały tydzień, snu nie było...
Ach, teraz przypomniałam sobie. Przecież ja miałam nieustające ataki kaszlu, to jak tu spać...?? 
Ale to już było i niech nie wraca.
=====
Emmi,
oczywiście, wiara to nie sprzątanie, szykowanie, gotowanie i spożywanie pokarmów.
Pisząc tamte słowa miałam na myśli taką prawdziwą wiarę. Odeszliśmy od niej i już nie wyobrażamy sobie powrotu.
=====
Pulmonolog. Dalej gorąco polecam Ci. Jednak nie wizytę w "normalnej" poradni, gdzie przyjmuje ktoś, kto jako drugą lub nawet trzecią, zrobił sobie specjalizację z pulmonologii. To nie to, to nie o to chodzi. Mówię Ci o tym jako doświadczona pacjentka i (a może może przede wszystkim) jako były pracownik Służby Zdrowia. Jeśli chcesz doświadczyć całościowej i fachowej opieki, to znajdź sobie prawdziwą Poradnię Pulmonologiczną. Najlepiej jeśli podlega ona Szpitalowi Chorób Płuc, lub chociaż jakiemuś Oddziałowi Pulmonologii.
Tylko w takiej poradni mają właściwą diagnostykę, właściwych specjalistów i stosują właściwe leczenie. Powiem Ci tak, o większości pulmonologicznych leków "zwykli" doktorzy nie mają bladego pojęcia. No a Ty, skoro miewasz już problemy z oddechem, to nie powinnaś lekceważyć sprawy.
Przemyśl moje słowa, Droga Emmi.
|
|
|