Dot.: Muzyka tzw. "poważna" ;)
Ja cały doktorat napisałam słuchając Mozarta - dokładnie tego filmiku z YT https://www.youtube.com/watch?v=jbvF7DxCo94 Nie wiem czemu, ale serio baaardzo pomagał mi się koncentrować i mogłam siedzieć i po 15h przy kompie i nie czułam się aż taka zmęczona jakbym czuła się normalnie po tylu godzinach przy kompie.
Aczkolwiek mój mąż, który jest muzykiem i przerobił mnóstwo klasycznych utworów (do niektórych przygotował nawet nuty xxx ) już miał dosyć i się dziwił jak mogę kilka miesięcy słuchać to samo Ja w sumie też się dziwiłam, ale serio mocno mi pomagało!
Edytowane przez aniolek-tasmanski
Czas edycji: 2025-07-15 o 13:33
Powód: link
|