Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Dlaczego on taki jest
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2024-04-28, 10:05   #79
rejczeI
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 269
Dot.: Dlaczego on taki jest

Cytat:
Napisane przez Kafijka Pokaż wiadomość
Dlaczego nikt nie pomyśli, że wreszcie syn chce się ustatkować?? Czy córki są bardziej kochane?? Czy to, że syn chce się tam przeprowadzić i przykładowo ulozyc życie to na pewno sprężyna tamtej dziewuchy??

---------- Dopisano o 08:23 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Jego rodzina tylko mnie zachęca, abym przyjeżdżała i zostawała tam, nocowała. Oni nie są źle nastawieni, lubią mnie.

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ----------

Natomiast ja nie nocuje tam.
Przestań.

Rodzina nie ma żadnego interesu aby martwić się randomowymi marzeniami jakiejś jednej z panienek syna i brata.

Gdyby twój facet jasno postawił sytuację to by wymusił na rodzinie działania i rewizje planów. Nie robi tego bo wcale mu się nie chce własnego domu i dziecka. Jest mu dobrze jak jest, jak spotkacie się u kogoś na seks, potem sobie idziesz i żyje sobie jak singiel. Jakbyś dołożyła 2,5 koła do najmu tak żeby on wydał też tylko 2,5 to łaskawie może z tobą pomieszkać. Facet ma tak rozbuchane warunki mieszkaniowe (pietro w domu rodzinnym dostosowane pod siebie za 70k), dom (w którym gości siostra, bo logiczne, że nie da sie jednoczesnie przebywać w 2 miesjach, a u rodziców jest mu dobrze), Ty masz piętro w swoim domu rodzinnym (miejsce parkingowe jako hamulec, lol), że to kolejne najmowane mieszkanko to zwykła zachcianka. A jak mu się znudzi to ma gdzie wracać i to na dwa razy.

Pomijam, że jakby na najmie się okazało że dziecko spać po nocy nie daje a ty jako młoda matka wymagasz roboty przy dziecku, to i tak wróciłby do domu rodzinnego, żeby sie wyspać i w spokoju pracować. ^^


Jest w sumie jeden powód dla którego dla niego wchodzi tylko w grę opcja z najmem. Bierze (brał) bardzo realnie pod uwagę, że jak związek przestanie mu pasować, łatwiej wrócić na stare warunki niż ruszać siostrę, podczas gdy wy po paru miesiącach mieszkania razem możecie się zwyczajnie rozstać, bo przeciwienstwo zycia Piotrusia Pana nie będzie mu leżało.

On ma 36 lat, siedzi na pięterku u rodziców, nie zamierza tego zmieniać kolejne lata, nie jest elastyczny w żaden sposób, oferuje tylko jedną, nietanią opcję. Usłyszałaś chociaż raz, że wprowadź się do niego? Bo nie doczytałam. Jeśli nie, to piętro nie jest z opcją możliwosci mieszkania z partnerką. To jest tylko jego kawalerska garsoniera. To nie jest facet planujacy rodzinę.
Do tego narcyz nawijający ci makaron na uszy, stawiasz się to usiłuje cie wpędzać w poczucie winy, bo wie, że działa. U siebie żadnej patoli nie widzi, to ty jesteś pazerna, niedojrzała, lol, to ty masz spłacać jego zobowiązania jak chcesz mieć rodzinę.

Edytowane przez rejczeI
Czas edycji: 2024-04-28 o 10:09
rejczeI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując