2024-04-30, 20:58
|
#213
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2023-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 1 516
|
Dot.: Seriale cz. V
Cytat:
Napisane przez woven_by_wind
Oj, to sorry ![Brzydal](//static.wizaz.pl/forum/images/smilies/nowe/brzydal.gif) Wydawało mi się, że to fakt oczywisty, w polskich internetach od dawna o tym piszą ![Yyyy](//static.wizaz.pl/forum/images/smilies/tmp/yyyy.gif)
Musisz, tak jak ja, spróbować wyprzeć ten fakt i dasz radę go nadal oglądać ![;)](//static.wizaz.pl/forum/images/smilies/wink.gif) Dla mnie to dramat, bo uwielbiam aktorsko Scotta. Widziałam go kiedyś na deskach teatru na West Endzie i się w nim zakochałam, a po "All of Us Strangers" to już w ogóle go ubóstwiam.
Ale wracając do serialu, to polecam obejrzeć ze 3 odcinki i jak uznasz, że to nie to, to nie ma co się dalej męczyć. Lepiej obejrzeć film z Damonem.
|
No, powiem tak... jestem Ci po prostu wdzięczna ![Roza](//static.wizaz.pl/forum/images/old_icons/1_roza.gif) ![Roza](//static.wizaz.pl/forum/images/old_icons/1_roza.gif) Pewnie ciągle bym odkładała ten serial, ale tak jakoś po Twoich postach go włączyłam.
I właśnie obejrzałam 2 pierwsze odcinki i wkręciłam się totalnie. Oczywiście nie do końca spodziewałam się aż tak wolnego tempa akcji i w ogóle atmosfery serialu Jest inaczej niż myślałam, ale... zachwycająco.
A co najważniejsze:
o ile do tej pory Andrew Scott był dla mnie "po prostu" dobrym aktorem, to w tej roli powala. Momenty, w których nie wypowiada żadnych kwestii, ale na jego twarzy widać dokładnie każdą myśl, emocję i odczucie, są jakimś aktorskim kosmosem
|
|
|