Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Długi związek a inny facet
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2024-05-16, 22:37   #20
TheSunTheMoonTheStars
Zadomowienie
 
Avatar TheSunTheMoonTheStars
 
Zarejestrowany: 2023-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 1 644
Dot.: Długi związek a inny facet

Cytat:
Napisane przez Wizazanka2402 Pokaż wiadomość
Dziewczyna , a więc tak: powiedziałam facetowi, że to koniec bo moim zdaniem nie tworzymy już związku. Spotkałam się z A. juz lacznie 3 razy. Raz zaprosil mnie na drinka.. bylo naprawde super. Gadalismy do późna. Śmialiśmy się.Dało mi tylko do myślenia to, że A. nie wypytywał się nic o mnie ( no wiecie , zainteresowania, życie itp) Mimo tego czas pędził tak szybko. Po drinku zaprosil mnie do swojego mieszkania. Na herbatę. Siedzieliśmy na sofie a on próbował mnie pocałować. Odwróciłam głowę, atmosfera opadła, tak jakby on nie dostał swego, więc nie było już do gadki.Po godzinie od tego incydentu zaproponował,że mnie odprowadzi do samochodu, ( zaparkowałam jakies 10 min od jego mieszkania) . wtedy ponownie spróbował.Calowalismy sie . Nastepnego dnia napisal czy nie mialabym ochote wybrac sie z nim na łódke. Mojemu juz chyba bylemu facetowi ( (mieszkamy jeszcze razem, wiec dlatego to ,,chyba’’, w głowie już jest były) powiedzialam, że ide spotkac sie z przyjacolka. Z A. , znowu było super, gadaliśmy że mamy takie same zainteresowania, A. nie próbował nic. Właśnie oddawaliśmy łódkę jak do A zadzwonil jakis numer. Powiedzial, ze telefon podpowiada mu ze to H. ( moj byly facet) . H. zadzwonil tez do mnie . Powiedzial ze wie ze go oklamalam , ze wie ze jestem z A. Pojechalam do domu. Przegadalam z H jakies 3 godziny. Razem plakalismy. H powiedzial jak my to moglam zrobic , po tylu latach. Oklamac go w twarz. Doszlismy do wniosku ze od paru lat jestesmy raczej jak znajomi niz jak para. I ze kazde z nas szuka oddzielnego mieszkania. H. Powiedzial ze nie chce mnie tracic. Zrozumial ze mnie kocha i ze moze mnie stracic.Nie bedzie juz pil. Powiedzialam ze ja potrzebuje wolnosci i ze chce teraz zyc jak ja chce. H. poprosil zebym nie spotykala sie z A. Powiedzialam ,, ok,, zeby sie odczepil. W srodku wiedzialam ze dalej chce sie z nim spotkac.

Nastepnego dnia zadzwonilam do A. . Powiedzial ze on chce utrzymywac ze mna kontakt,spotykac, bo widzi ze mamy duzo wspolnego, i ze dobrze nam sie spedza czas.znowu zapytal o spotkanie , poszlismy na spacer , znowu duzo gadalismy.. ale tym razem A. pytal sie mnie duzo rzeczy ( o rodzine, studia, prace). Po spacerze odwiozlam go do domu, na parkingu pod jego mieszkaniem znowu sie calowalismy… A. zapytal mnie czy chce wejsc do srodka.. nie zgodzilam sie . Powiedzilam ze lepiej jak pojade.

Nastepnego dnia H. zapytal czy znowu bylam z A. Potwierdzilam . H. sie oburzul.. powiedzial ze gadal z J.( kumplem A i H) i on mu powiedzial ze A. chce mnie tylko przeleciec, że on teraz duzo randkuje i jak dziewczyna nie daje mu to co chce to zrywa z nia kontakt.

Nastepnego dnia( we wtorek) mialam lot do PL. A. napisal mi tylko ,, milego lotu,, i to wszystko.. zadnego ,, czy dolecialas.. nic,,. cisza…

Dzisiaj nie wytrzymalam, zadzwonilam do A. z pytaniem jakie ma zamiary. Powiedzial ze chcial mnie zapytac o to samo, bo on jest juz 3 msc.po zerwaniu a ja w trakcie i wie ze napewno ja nie bede chciala sie pakowac w inny zwiazek .. tylko byc sama. Powiedzial ze chce sie ze mna dalej widywac, powiedzial ze w nastepbyn tyg. bedzie ciazko bo go nie ma w miescie( ja wracam w nast. tyg) a za 2 tyg. Wylatuje sluzbowo na pare dni do francjj.Powiedzial ze lubi spedzac czas ze mna, że wylatuje za miesiac. Powiedzial ze mozemy utrzymywac kontakt jak bedzie w stanach, ze bedzie czasami przylatywal, ze moge go odwiedzic.

Zapytalam czy tylko chce mnie przeleciec ( zasmial sie ) powiedzial ze milo mu sie ze mna gada, widzi ze sie rozumiemy, mamy wspolne zainteresowania, pasje. Ze nie chce teraz wchodzic w zwiazek ale czas pokaze . W sensie ,, zobaczmy co z tego wyjdzie,, ,,.

Dziewczyny co myśleć? Czy to tylko ,, gierka,, zeby mnie zaciagnac do lozka? Co on odemnie chce? Jak to rozgryzc?

Ja juz nie mysle o H. zalezy mi na kontakcie z A. … mam w glowie ,, nadzieje,,
To oczywiste, że A. liczy tylko na seks.

Edytowane przez TheSunTheMoonTheStars
Czas edycji: 2024-05-16 o 23:05
TheSunTheMoonTheStars jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując