Dot.: Przeprowadzka na Parter
Cytat:
Napisane przez florianek
Z powodu głośnych conocnych rozmow prowadzonych przez sasiadow z dolu postanowilismy sie przeprowadzic. aby nie miec ponownie sasiada z dolu wybralismy parter. w internecie czesto pisza o halasach z gory zwlaszcza jak na gorze jest dziecko. czy naprawde z gory tak slychac? nie chce pojsc z deszczu pod rynne. wiem tez, ze mozna walnac kijem w sufit aby uciszyc sasiada z gory.
|
Tak, słychać co się dzieje u sąsiada u góry. Więc zależy kto tam mieszka, jak ma wyciszone (i czy w ogóle) podłogi, czy nie chodzi po całym domu w ciężkich butach. Nasz sąsiad z piekła rodem tłukł się po nocach, całe mieszkanie miał w ciągłym remoncie, więc podłogi to były częściowo gołe posadzki, a chodził w glanach. Możesz sobie wyobrazić ten hałas.
Natomiast chyba na dłuższą metę dużo bardziej przeszkadzały mi osoby stojące na zewnątrz (miałam okna tuż przy wejściu do klatki schodowej), rozmawiające często bardzo długo, palące papierosy.
Minusem było również to, że w mieszkaniu było dość ciemno. Plusem naturalna "klima" od strony piwnicy i nienagrzewanie się mieszkania. Latem mieliśmy naprawdę przyjemnie, gdzie na zewnątrz był upał jak w Egipcie.
Mieszkam teraz wysoko i jednak dużo lepsza opcja.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami.  Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Edytowane przez Ellen_Ripley
Czas edycji: 2024-06-07 o 10:44
|