2024-06-20, 08:31
|
#35
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 549
|
Dot.: Koleżanka wykańcza mnie psychicznie
Cytat:
Napisane przez LuzMaria999
Ja według niej uprawiam sport tylko dlatego, że mam chłopaka. Gdyby nie to, to pewnie w ogóle by mi się nie chciało.
A moja ambicja, wytrwałość, dyscyplina, twardość charakteru, moje sportowe hobby, to że chcę dla swojego ciała jak najlepiej i że sprawia mi to przyjemność - to jakby w ogóle było dla niej niewidoczne.
Jak ktoś jest dobrym kierowcą, to pewnie dlatego, że ma dobry samochód. A gdzie talent albo wypracowane skille?
Jak ktoś zarabia dużo i nie pracuje fizycznie, to ma fajnie i lekko i pewnie nic w tej robocie nie robi (a ogromna odpowiedzialność, czy z wysiłkiem zdobyte stanowisko - to nic).
|
Przykro mi to napisać, ale Twoja koleżanka nigdy nie zmieni swojego życia i wszelkie jej próby przemiany są z góry skazane na porażkę z takim myśleniem. Problem leży w niej samej, w jej mentalności. Dobrze, że odpuściłaś, świata nie zbawisz.
Szczerze bałabym się takiej osobie w ogóle opowiadać coś o sobie i swoim życiu bo trąci od niej jakąś zawiścią i pretensjami do całego świata. Jaką masz gwarancję, że z frustracji nie skomentowałaby gdzieś za Twoimi plecami, że trenujesz żeby utrzymać przy sobie faceta albo pewnie obijasz się w niefizycznej pracy?
|
|
|