Dot.: Źle mnie potraktowała
Dobrze, że pogoniłaś babsztyla. Żalić się codziennie to chętnie, a przychodzi durną dychę pożyczyć to raptem problem. Owszem, podawać ludziom numer konta to jest jakieś tam ryzyko, ale jest jeszcze coś takiego jak prawdopodobieństwo - a tutaj na chłopski rozum ryzyko, że autorka jest jakąś wielką hakierką jest marginalne, a tamta typiara raczej też nie ma jakichś milionów na koncie, więc rzucanie takich oskarżeń wobec kogoś, z kim się codziennie gada od dwóch lat to błazenada i zwyczajne chamstwo.
|