|
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - cz. 5
milosniczki sezonowek e. patrzajta 
numer jeden
numer dwa
numer trzy
ja sie wlasnie zastanawiam, ale TZ wyrzuci mnie z domu jak cos jeszcze zamowie 
a tak w ogole to rano, jak robilam makijaz, to dziekowalam bogu za to, ze jestem kobieta [slogan orsaya - thank god i'm a woman ].
bo jakbym byla facetem to byalbym skazana na zel do golenia, balsam po goleniu i zel pod prysznic. a co z tymi wszystkimi kosmetycznymi cudami? a tak - moge to wszystko kupowac, uzywac z blogoscia i nikt na mnie dziwnie nie patrzy
__________________
Przemoknięte serca miast
I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem
Bo choć zapomniał o nas świat
Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei
|