[Kasia1893]

Jak mam być szczera to nie widzę sensu ani w tym ani w tym, jednak chyba lepiej już wybrac opcję technikum hotelarstwa. Jest to ciężka praca, jednak myślę, że bardziej rozwojowa, jeśli faktycznie masz w tym kierunku aspiracje, jesteś osobą z pasją i masz ambicje na coś więcej niż praca w "byle jakim" lokalu gastronomicznym.
Za przeproszeniem bo z tą branżą mam troche wspólnego ale aby być sprzedawcą nikt nie będzie patrzał na to czy skończyłeś szkołę ukierunkowaną na wykonywanie tego zawodu. Wiesz, pod kelnerstwo fajnie byłoby mieć jakąś fachową wiedzę ale przy obsłudze klienta w sklepie czy punkcie obsługi musisz dostosować swoją wiedzę indywidualnie pod placówkę. Sprzedawca w sklepie i tak wymaga zupełnie czegoś innego niż w innym miejscu, a poza "wyuczonymi" rzeczami będzie wymagał abyś ogólnie "pasował" - bez haryzmy, ułożenia, itd. to i tak nie przejdziesz.
Więc może jesteś młoda osobą ale radzę ogólnie się zastanowić czy skoro już teraz brakuje Ci aspiracji aby w ogóle iść w jakimś kierunku, który CIEBIE usatysfakcjonuje, w tym też aby zmobilizować się do podniesienia ocen, to czy praca w bezposrednim kontakcie z ludzmi będzie czymś w czym będziesz chociażby OK.
Myślę, że wystudiowane podstawy na temat kelnerstwa i obsługi klienta w tej dziedzinie będa bardziej przydatne - praca ciężka fizycznie ale chociaż, bardziej niż sprzedawca, jednak troche więcej komfortu psychicznego.