Dziwne zachowanie
Witam, moze ktos mi doradzi o co w tym chodzi. W sierpniu pojechalam ze znajomymi mojej kolezanki na festiwal. Wsrod tej grupy byl owy chlopak od samego poczatku cos miedzy nami zaiskrzylo.Patrzyl sie na mnie inaczej niz na dziewczyny z grupy, razem jechalismy uberem i caly czas stal przy mnie, szukal ze mna kontaktu, zlapalismy wspolny vibe i ciagnelo mnie do niego, podczas pierwszej godziny razem pilismy drinki a pozniej podczas koncertu przytulilismy sie do siebie. Bylam lekko pijana i powiedzialam glupote, ze jak chce moze bawic sie z innymi dziewczynami bo ja nie jestem fajna osobą. Nie wiem dlaczego to powiedzialam. Mojej kolezanka chciala do WC wiec poszlam z nia, ale on zostal ze znajomymi. Od tego momentu juz na tej mprezie sie nie spotkalismy. On napisal jeszcze do mnie smsa, ale nie wiedzialam ze to on, zreszta koncowke imprezy mialam zepsuta wiec nie korzystalam z telefonu. Na nastepy dzien widzialam go moze z 3 razy i za kazdym razem patrzył sie na mnie, zagadywal tez" co tam" ale rozmowa byla dosc krotka, tez peszyl mnie troche, jestem niesmiala jak mi sie ktos podoba. Wieczorem mial isc na 2 dzien festiwalu a ja z kolezanka w inne miejsce, siedzialam w grupie i on przyszedl, przyniosl mi wspolne zdjecie ktore zrobilismy, powiedzial ze ladnie wyszlam na nim, mi sie srednio podobalo i na tym nasz kontakt sie skonczyl bo na nastepny dzien wyjechal rano. Myslalam, ze moze nie poczul tej chemii co ja, zreszta nie odezwal sie juz po wyjezdzie. Tak minelo 3 tyg i jakis czas po tym czasie zaprosil mnie i moja kolezanke do znajomych na fb co uznalam ze nie jest to nic wyjatkowego. Tydzien temu wyjechalam na urlop do Grecji, na koncowke urlopu nagle w ciagu dnia napisal owy chlopak wiadomosc"Hej, miło było Cię poznać. Wciąż mam pamiątkowe zdjęcie Instaxa, które zrobiliśmy tam razem. Jesteś super osobą, więc nie myśl o sobie tak, jak to było na evencie. Mam nadzieję, że trochę Cię przekonałem, żeby to zmienić."Jak to przeczytalam zrylo mi glowe, niby mile ale stawia siebie jako jakiegos wybawce. Zapytalam go dlaczego do mnie napisal to odpisal, ze zawsze tak uważał i czuł że zostawiliśmy naszą znajomość w takim dziwnym miejscu, chciał napisać to wcześniej ale czuł że potrzeba trochę czasu aby opadły emocje. Napisalam mu ze luzik i zaczelam z nim normalną konwersację. Nie bylo w niej flirtu bo nie wiedzialam jak do tego podejsc, a poza tym bylam na urlopie wiec mialam mniej czasu. Wysylalam mu zdjecia z wyjazdu ale on dziwnie odpisywal, pozniej napisal mi kolo 22 czasu polskiego a ja tego wieczoru wychodzilam wiec odczytalam i napisalam mu rano, on zaczal mi tylko serduszkowac odpowiedzi i kolejna wiadomosc odczytal na drugi dzien takze serduszkiem. I do chwili obecnej juz nic nie napisal. Nie rozumiem jego zachowania, po miesiacu odzywa sie i nie wiem co on ode mnie chce bo czuję ze napisal do mnie z braku laku. Chcialam sie odezwac do niego i zapytac jaki cel mial byc tej wiadomosci ktora do mnie napisal bo jego zachowanie jest jak malego dziecka. Ale kolezanka mowi ze to przypal i wyjde na desperatke. Jest on mlodszy ode mnie o 6 lat i jest typem czlowieka aktywnego, troszkę atencyjnego goscia. Tanczy batchate i prowadzi bardzo aktywny instagram i inne sociale. Nie wiem co robic bo jestem wkurzona ze do mnie napisal bo staralam sie zapomniec o nim , mam dosc niedojrzalych mezczyzn ktorzy nie wiedza czy im sie podoba dziewczyna tylko prowadza jakos gre. Poza tym napisal mi ze wybiera sie na jakis koncert w weeked i ja zle to zrozumialam bo wyszlo ze sie z nim chetnie umowie kiedys tylkp nie w ten weekend bo mam zajety, wyszlam na idiotke wpraszajaca się. Co myslicie o co mu chodzi, dlaczego tak sie zachowuje bo nie rozumiem go totalnie. Olać go czy zapytać o co mu chodzi. Dzieki za odpowiedzi
|