Dot.: Czy uczciwie dzielimy się finansami w związku?
Słusznie czujesz, że on tnie Cię na kasę. Już sam fakt, że brał od Ciebie pieniądze za nowe mieszkanie, a dopiero kiedy zapytałeś go o faktyczną wysokość rachunków, wyjaśnił Ci że w sumie każe Ci płacić odstępne jak lokatorowi jest bardzo niefair i pokazuje jak Cię traktuje w tym związku. Myślę, że dokładanie się do czynszu/mediów jest jak najbardziej uczciwe, w końcu oboje je zużywacie, ale już zarabianie na Tobie za to że "korzystasz z lokalu i zużywasz panele" jest przykre i wredne.
Jeszcze tylko dodam odnośnie sytuacji z samochodem, że to w ogóle przegięcie. Przecież gdyby nie Twoje zarobki i jego założenie że będziesz w takim razie więcej łożyć na utrzymanie, on w ogóle nie mógłby sobie pozwolić na to auto wydając większość pensji na spłatę leasingu. Zdecydowanie nie dokładałabym się w takim przypadku, za te 1500 zł które dajesz mu co miesiąc wolałabym wynająć coś na własny rachunek, i tak płacisz taką kwotę co miesiąc a przynajmniej byłbyś wolny od pijawki. Do tego te teksty, że "jak coś się nie podoba to możesz wyp***ać", miej swój honor i zabierz rzeczy, niech sam sobie spłaca to auto i żyje w fancy mieszkaniu.
Edytowane przez Aelora
Czas edycji: 2024-10-07 o 18:11
|