Relacja
Cześć pisze jako facet w pewnej kwestii:
Byłem w relacji koleżeńskiej z 2 dziewczynami powiedzmy w jakimś środowisku, wiek zbliżony. Relacje polegały na: rozmowach, wspólnym jedzeniu, współpracy w pracy, czasem na podwózkach i gadkach na tematy ważne bądź mniej.
Wiadomo coś się gdzieś kończy, jedna zmieniała pracę, luźno zaproponowałem spotkania kumpelskie po za pracą, laska zaczęła się dziwnie zachowywać nagle był ghosting, po jakimś czasie zaczęła szukać dziwnych zagrywek że niby na randki się nie umawia albo później, że nie ma czasu(nie byłem ani agresywny ani natarczywy w granicach normy 2-3 wiadomości napisałem o co chodzi po tym)
Druga w tym samym czasie zaczęła nagle robić mi wymówki, że nie rozmawiam z nią, zaproponowałem pare dni później na luźno obiad to mi po tym zablokowała na fb i na żywo wykrzyczała, że co ja sobie myślałem i nie chce mieć ze mną nic wspólnego ? Najlepsze było to że zareagowałem w odpowiedzi na jej zaczepkę.
Kwestia taka skoro nie byłem nigdy agresywny, natarczywy, reagowałem po prostu jak zwykle w trakcie trwania znajomości, kiedy to im pasowało i nagle zmiana zachowania o 360 stopni ? Wiadomo inni faceci by mi pisali, że jedna zerwała kontakt po pracy po prostu, a druga szukała zaczepki by skończyć znajomość ?
|