Dot.: Nieszczęśliwe życie z mężem
Ale jeśli żadna rozmowa nie przynosi skutku to nic nie wskórasz, przecież dorosłego chłopa nie zaciągniesz do terapeuty uzależnień. Niestety tak to działa, że on sam musi mieć siłę i motywację żeby przestać pić, inaczej nikt go nie upilnuje.
Widzisz że sama cierpisz i to odbija się na dzieciach, już dawno powinnaś się pakować i ewakuować z tego związku. Dla siebie i dla dzieci. Skoro w życiu nie przyszło Ci na myśl żeby utrzymywać się samemu, to szukaj pomocy w domach samotnej matki, u rodziny itp. I wylecz się z tego myślenia, nie utrzymasz rodziny dla dzieci jak mąż nie chce współpracować.
|