Dot.: Ginące pieniądze i nie tylko
Pomysl z zasadzką i pozyskaniem dowodu w postaci nagrania jest ok, głównie po to by nikt jej nie zarzucił kłamstw, manipulacji, albo że zdaje się. Ale z tym puszczeniem dalej to bym uważała jeśli nie chce zniszczyć małżeństwa w 1 dzien. Gdyby mój facet nagrał coś kompromitującego kogoś z moich bliskich i puścił to dalej zamiast przyjść z tym do mnie byłby to koniec naszej wspólnej drogi.
|