Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jak to jest z tym 'friendzone'?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2025-03-09, 16:02   #1
Zdezorientowany33
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2025-02
Wiadomości: 14

Jak to jest z tym 'friendzone'?


Witam. Wiem że takie tematy pewnie były już poruszane, ale każdy przypadek jest inny, dlatego proszę o poradę Jestem facetem, rok temu poznałem w pracy kobietę. Młodsza ode mnie o 6 lat, ja 33 ona 27. Od początku mieliśmy dobry, ale taki typowo zawodowy kontakt. Dopiero w zeszłe święta w grudniu coś się między nami zaczęło zmieniać, a przynajmniej tak mi się wydawało. Byliśmy na imprezie firmowej, gdzie sobie dłużej pogadaliśmy, było przyjemnie, był jakiś flirt, delikatny dotyk. Odebrałem to jako sygnały zainteresowania ze strony tej dziewczyny. Po nowym roku w biurze jakby to 'kontynuowaliśmy'. Tzn. jest między nami sporo droczenia się, flirtu, dotyku, takich dwuznaczności. Ogólnie daje się wyczuć pozytywną energię. Już nawet koledzy i koleżanki z pracy zaczynają coś zauważać i sobie żartować, że szykuję się nam parka w pracy Z drugiej strony jest to praca, gdzie spędzamy ze sobą po 8 godzin dziennie i musimy się hamować. Generalnie nie pisałbym tutaj, ale niedawno z rozmowy z tą dziewczyną wyszło że ona traktuje mnie jak zwykłego kolegę. Trochę zgłupiałem i przystopowałem. Pomyślałem sobie dobra, niech będzie, może ma taki charakter, może lubi żeby ją ktoś adorował, flirtował.

Teraz pytanie - czy wpadłem już w ten mityczny 'friendzone'? Dodam, że dziewczyna nie ma oporów przed tym żebym ją dotykał, obejmował. Lubi się ze mną przekomarzać, droczyć. Ja też nie zachowuję się jak typowy 'przyjaciel', nie przymilam się, nie wysłuchuję jej problemów. Jakby to powiedział jakiś spec od uwodzenia- staram się eskalować kontakt fizyczny. Tyle że poza pracą nie kontaktujemy się, nie mamy wspólnych znajomych, nie widujemy się prywatnie. Mimo to i tych wszystkich niby sygnałów zainteresowania ona twierdzi że jestem tylko kolegą. Jak wybrnąć z tej sytuacji i ewentualnie pokierować na coś więcej? Chciałem jej zaproponować wspólny wypad poza miasto, ale po tym co usłyszałem na razie spasowałem.
Zdezorientowany33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując