|
Dot.: Czy dostaliście życzenia na dzień kobiet od byłych?
Jw. myślę też, że życzenia albo ich niezłożenie są najmniejszym problemem. Nie napisałaś też jaka odległość was dzieliła, czy ty też przyjeżdżałaś do niego. Mój były to 150 km robił dwa razy w tygodniu, żeby do mnie przyjechać , mimo, że miał swoją firmę, sporo na głowie, to chciało mu się. Czy ty byłaś „uziemiona” bez samochodu i zdana na jego decyzję czy przyjedzie. Nic tobie nie jest winien, ani ty jemu, nie jesteście razem. Możecie robić co chcecie. Proces wychodzenia z tęsknoty po rozstaniu też trwa , może ma jakiś żal, może chce coś napisać, a sądzi, że nie warto, może to, może tamto. Cisza też jest odpowiedzią. Jak po kilku msc związek tak wygląda, to naprawdę musiał być słaby. Rozumiem, że ci przykro, ale nie po drodze wam było.
|