2025-04-16, 19:11
|
#10
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 124
|
Dot.: Problemy w związku
Cytat:
Napisane przez skara
No przecież od braku seksu zaczął się problem w związku i stąd ten wątek.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
No tak. Tylko czy rzeczywiście to jest problem na zasadzie nie spełniania rzeczywistych potrzeb, czy to problem na zasadzie właśnie "kiedyś było często, teraz jest mało a przecież powinno być nadal dużo bo tak mówią w inni i mi też się tak wydaje, to mnie fiksuje, on mnie chyba nie kocha"
No ja to tak odebrałam jakby przedstawienie tego ile oni ze sobą sypiają to miało każdego oburzyć. Mnie na przykład nie oburzyło. Jestem w stanie sobie wyobrazić, że ktoś może nie mieć ochoty uprawiać seksu co chwilę jeśli jest na przykład przemęczony robotą, a emocje już opadły. Napisała, że nie ma ochoty na masturbacje więc może przyczyna jakaś jest i niekoniecznie to jest ona. A ona może fiksuje się na tym, że on na pewno jej już nie kocha, może wyskakiwała z pretensjami zamiast normalnie to załatwić, on jeszcze bardziej się zamyka bo ona go w czymś tam nie rozumie. Zresztą nie wiadomo czy mu to pasuje bo sam był niezadowolony, że ona przestała inicjować. Więc może mu troszkę jednak zależy by z nią czasem sypiać. No ja to trochę widzę tak jakby ona szukała czegoś żeby sobie udowodnić, że on na pewno jej nie kocha, chociaż jedynym argumentem jaki za tym przemawia jest fakt, że on już nie chce tak często uprawiać seksu jak na początku związku - co moim zdaniem w tej sytuacji nie musi oznaczać, że on jej nie kocha,(poza tym to normalne, że z czasem się nie uprawia seksu co chwilę, a jeśli ona od początku ma o to pretensje to być może z czasem rzeczywiście było go coraz mniej) może się za tym kryć coś innego, ale ona się na tym fiksuje. Poza tym w sumie nie widzę by coś jeszcze miało o tym świadczyć bo nic więcej nie jest opisane. Nie wiem, moim zdaniem tam jest problem przede wszystkim z komunikacją.
Edytowane przez Franciskaa
Czas edycji: 2025-04-16 o 19:43
|
|
|