2025-06-10, 11:51
|
#2
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 2 345
|
Dot.: męska dojrzałość - deficytowy towar
Cytat:
Napisane przez wooodi
Jednego dnia "kotku, jesteśmy we wszystkim razem, wsparcie, troska, bla bla...", a kiedy zapytałam w jaką stronę zmierza ta relacja (rok), bo dotychczas opierała się wyłącznie na tu i teraz, spacerki, wyjazdy... nastąpiła cisza, żadnej kłótni, konfrontacji, a po kilku dniach to (fragmenty maila z pominięciem bardziej intymnych szczegółów - z pożegnaniem, zerwaniem i zaprzeczeniem absolutnie wszystkiemu co deklarował jeszcze kilka tygodni wcześniej)...
|
Słowa są za darmo, trochę jestem zaskoczona że (zwłaszcza w tym wieku) rok czekaliście z ustaleniem czego oczekujecie od tej relacji i nie wiedziałaś na czym stoisz.
Ponadto jeśli prawdą jest to co on pisze widzę tu powtarzający się na forum wątek: facet mówi wprost, że nie jest gotowy do związku, że ceni sobie wolność, a kobieta znosi to i myśli, że ona go zmieni. No nie, to tak nie działa, realistycznie ktoś kto w tym wieku nie umiał stworzyć trwałej, głębokiej relacji nie stworzy jej także teraz. Ci poważni i odpowiedzialni raczej w tym wieku mają już partnerkę i rodzinę, kiedyś śmiałam się z tego, ale coś w tym jest. On ma teraz alibi, że przecież mówił Ci jaki jest.
Nie wiem co to ma wspólnego z szeroko pojmowaną męskością i czy powinnaś wylewać swoje rozczarowanie na bez mała połowę populacji, bardzo nie lubię uogólnień ani w stronę kobiet, ani w stronę mężczyzn. Tak samo nie pochwaliłabym faceta, który uogólnia i marudzi o "kryzysie kobiecości". Relacje rozpadają się niezależnie od wieku i płci jeśli ludzie nie są pewni, że "to jest to". Na pewno potępiam jego formę załatwienia sprawy: ucieczkę, ghosting i wreszcie załatwienie sprawy takim wodolejskim mailem. Wiałabym od takiego faceta.
|
|
|