Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Krótka intensywna relacja która mnie zmieniła
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2025-10-29, 14:12   #71
rejczeI
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 605
Dot.: Krótka intensywna relacja która mnie zmieniła

Cytat:
Napisane przez MisiekBydyniowy Pokaż wiadomość
Ale ja wiem że źle zrobiłam!
Nic mi się nie należy od dwóch lat jestem sama po tych wydarzeniach mimo że to ja byłam ofiarą nie sprawca ( nie oczekiwałam niczego bo czułam się jak śmieć nie warty kochania
Wy tylko dalej mi mówicie że tak jest że nie zasługuje bo muszę być idealna

A moje intencje są czyste
Chce to naprawić zrobiłabym dla niego wszystko gdyby dał mi szansę

A dzięki niemu uwierzyłam że zasługuje na miłość
Widocznie nie i też mi to potwierdzacie
Że skoro przeszłam coś takiego to już nikt mnie nie pokocha

Nie chce być sama do końca życia (
Uważam że zasługuje na to by być kochaną ale widać dla świata już jestem skreślona … ale to nie ja zrobiłam złą rzeczy tylko mi zrobiono coś złego?? Więc dlaczego ja jestem skreślona?



Przestań, serio.
Jeśli nie stać cię na psychologa a na fundusz terminy dalekie, poświęć energię na szukanie pomocy w dostępnych źrodłach - na pewno jest sporo mądrzejszych publikacji czy kanałów w necie prowadzonych przez terapeutów edukacyjnie i skąd można się sporo dowiedzieć.


Nikt ci nie powiedział ani nie mówi, że musisz być idealna bo to bzdura - nie ma ideałów.


I nie musi dawać ci żadnych szans - nie dlatego że upadłaś rzekomo, w swojej głowie, tak nisko, i w ogóle ''wszystko zniszczyłaś'' ale dlatego, że dla niego to była przelotna znajomość. Jemu to nie jest do niczego potrzebne, no tyle.
Przestań sobie wkręcać, że potrzebujesz od niego wybaczenia żeby móc iść dalej.
Ani Ty nie jesteś nic mu winna, ani on Tobie.
Od początku nie miałaś i nie masz do niego kontaktu, nie znasz danych - to mówi o nim wszystko - szukał ukrytej relacji. Tym sposobem łatwo prowadzić nawet podwójne życie.
Pogódź się z tym, że gada górnolotne teksty, to zwykły gawędziarz.
Jest nawet takie powiedzenie ostatnio modne, ''cóż szkodzi obiecać''.
Kurde, dziewczyno, on przyjechał 1000km, przespał się bez zabezpieczenia z kompletnie obcą osobą, znaną tyle co nic i której nic w sumie nie potrzebował wiedzieć - sama mu dawałaś informacje o sobie, on się nie zrewanżował wiedzą od siebie - a ty robisz z tego scenariusz do Dynastii.

Edytowane przez rejczeI
Czas edycji: 2025-10-29 o 14:13
rejczeI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując