2008-09-14, 09:29
|
#159
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Cytat:
Napisane przez A-l-a
To juz któryś twój wątek o Twoim walnietym facecie. Pozdrowienia, kretynie, jeśli to czytasz.
|

Poprawiłaś mi humor od rana, dziękuję 
Cytat:
Napisane przez ewakuacja
Tylko chcialam uswiadomic ze nie jest bezrobotnym, albo znudzonym studentem. By wykluczyc potencjalny powod jego zachowan.
|
Zdziwiłabyś się, bo poziom kultury nie wzrasta niestety wraz z każdym szczeblem zdobytego wykształcenia, więc to żaden argument w jego obronie.
Cytat:
Napisane przez ewakuacja
A jak dobrze znasz tych dobrze wychowanych a mojego faceta ? 
|
Twojego faceta znamy bardzo dobrze z twoich wątków 
Cytat:
Napisane przez bess
Ciesze sie,ze Ty sie cieszysz ale wydaje mi sie ze masz zaburzony obraz
i jak napisala Fresa bylas poddana ostremu praniu mózgu przez te 2 lata-2 lata to naprawde nie wiecznosc i czlowiek jest w stanie przezyc po rozstaniu
|
Inaczej nie potrafie sobie wytłumaczyć takiego zachowania jak autorki wątku: jednego dnia czarna rozpacz a drugiego stan wielkiej euforii.
No chyba, że te posty od wczoraj pisze jej teżet albo stoi nad nią i mówi jej dokładnie, co ma pisać 
Cytat:
Napisane przez ewakuacja
Jakbym miala taka tragedie to bym nie wyrobila ani dnia.
|
No i chyba tak było wiele razy, prawda? stąd te wątki... 
Sama sobie mydlisz oczy, zamiast wziać sie w garść dajesz sobą pomiatać.
Zdecyduj się w końcu: po co najpierw oceniasz, jak najgorzej, własnego tżeta przed tysięczną widownią w internecie, a później go bronisz jak lwica swoich małych.
Może rzeczywiście on jest spoko facetem tylko ty masz różne humorki? 
Na początku, w poprzednim chociażby wątku, gdy Dziewczyny rzuciły się na ciebie: "rzuć go, rzuć go" nawet ci współczułam, ale teraz nie potrafię, bo jak można współczuć komuś, kto robi nas w balona i najpierw się żali, przedstawia faceta w bardzo złym świetle a za chwilę nam skaczesz do oczu, bo on jest taki dobry...?
|
|
|