2005-11-03, 20:27
|
#17
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 1 555
|
Dot.: Starsze nastolatki - czego używacie pod oczy?
[QUOTE=MonikaPogrzeba]
Cytat:
Napisane przez Sylwiasta
Balsam (niby do powiek ale mam wrazenie,ze tylko sobie skore naciagam, jesli probuje go tam rozsmarowac) Dr Hauschka - tlusty tresciwy, taka ziolowa wazelinka, zmarszczki (tez od smiechu, obysmy tylko takie wszystkie mialy!!!) zmniejsza raczej optycznie ale skore tez ladnie wygladza - nie znosze miec napietej skory pod okiem! Nie swieci sie, a przynajmniej tylko umiarkowanie.
Wlasnie chcialam Ci go polecic. teraz nazywa sie balsam, ale jeszcze rok temu nosil nazwe kremu, jest na KWC opisany przeze mnie w samych superlatywach, chodz u mnie to on sie swieci i wole go uzywac na noc. Rano... miodzio, skora gladka, zadnej zamrszczki. Na ta zime tez wlasnie go sobie zakupilam i czekam na paczke. Nie nalezy go rozsmarowwac, bo jest dosc tepy. Lepiej wziasc troche balsamu w palce rozsmarowac go w nich i ruchem wklepujacym rozprowadzic pod slepkami. Ja co prawda lubie smarowac, wiec jak tak sobie poklepie i balasmik sie ociepli od skory to wtedy delikatnie sobie pojezdze palcem w te i we w te i potem znow klepie. Nie znam lepiej natluszczajacego kremu niz ten balsamik pod slepka od Hauschki. No moze jeszcze rozany krem od Weleda, chodz ten ma lzejsza konsystencje.
|
Monika pisze tu o tym balsamie Hauschki - ja go uzywam od kilku miesiecy i wcale mi dobrze juz nie robi - dyskutowalysmy z jedna Wizazanka na kosmetycznym, ze on tak "rozpulchnia" zmarszczki a potem sie robia jeszcze wieksze...
Czekam z utesknieniem az sie ten specyfik skonczy (tylko pieron wydajny jest, to fakt) i smaruje sie Juvitem z wcisnietymi do srodka kilkoma kapsulkami Tokovitu E. Tak chyba bedzie dla mnie lepiej a na pewno taniej!
Nie wiem, co jest nie tak z tym Hauschka - za duzo nakladam, za malo nakladam, skora sie przyzwyczaila, czy on wysusza? Czort wie, widze w kazdym razie ze wcale nie jest lepiej!
Za to na dzien pod oczy emulsja Avene i filtr barwiony mineralny (oba Avene 50+) wreszcie nic nie szczypie ani nie migruje. Dla mnie bomba.
|
|
|