2008-09-15, 08:28
|
#2186
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi
Wiadomości: 1 570
|
Dot.: DIOR - kolorówka
Cytat:
Napisane przez zetafon
Ja jestem pewna ze gdzieś przeczytałam ze te dobre /luksusowe marki robią coś takiego (jakaś dziewczyna przy recenzji pudru coś pisała ze wymienny wkład kosztuje tyle i tyle) Natomiast nie wiem czy nasze polskie sklepy są już takie dobre dla klientek czy jeszcze nie  ,skoro kosmetyki są dużo droższe niż na zachodzie. jeśli np angielki lub amerykanki miały by tyle wydawać na kosmetyki co my to by padły śmiechem.Jak widzę na niektórych stronach z USA ile kosztują cliniki albo dior to aż przykro sie robi  O tyle dobrze ze jesteśmy ,, naturalnie" ładniejsze ( wiem coś o tym bo pracuje na recepcji w hotelu i najwięcej jest gości z UK wiec mam porównanie). Jak widzę te kobiety to sie zastanawiam jak można tak utyć albo być taka .... no.... fleją. A maja teoretycznie większe możliwości finansowe niż my.
Ale sie rozpisałam ... 
|
Zgadzam się Też pracuję jako recepcjonistka i też mam porównanie. Z tym, że jak czasami słucham ludzi to odnoszę wrażenie, że u nas jest po prostu inna mentalność. Np. my kupujemy [pomimo naszych zarobków bardzo drogie kosmetyki i często nie jest to jeden błyszczyk na wielką okazję - co najlepiej widać na tym wątku. Każda z nas ma po kilka kosmetyków np. Diora, jedna więcej, druga mniej.... Ja myślałam, że mnie nie będzie stać, a teraz mam całą kosmetyczkę w Diorze, puder, podkład 3 paletki cieni, róż, shimmer, pomadkę, błyszczyk itp.. A nasze koleżanki z zagranicy pomimo zdecydowanie atrakcyjniejszej ceny i dostępności... im po prostu szkoda na to pieniędzy! Tam ważniejsze jest auto i ciuch niż makijaż
|
|
|