Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Czy Wy też tak macie?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2005-11-04, 10:31   #21
agajot
Zakorzenienie
 
Avatar agajot
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 4 194
Dot.: Czy Wy też tak macie?

Cześć kobietki

Mam wrażenie, że czasami same jestesmy sobie winne, biorąc na swój garb zbyt wiele. Twierdzę to jedynie na podstawie własnych doświadczeń. Kiedy mój synek skończył 2 latka zaczęłam 5-letnie, zaoczne studia magisterskie, rozpoczęłam kurs prawa jazdy, pracowałam zawodowo, a ponieważ jestem perfekcjonistką w domu też wszystko robiłam sama (poza gotowaniem - w tym miał też udział mój mąż). W opiece nad dzieckiem pomagali nam rodzice, ale i tak miałam wrażenie, że się wykończę. Nie miałam na nic czasu, wiecznie wszędzie biegłam. Podczas sesji dom przypominał pobojowisko, ale kiedy pozdawałam wszystkie egzaminy ochoczo wszystko nadrabiałam. Też jak moja poprzedniczka, liczyłam na gest w stylu "może w czymś mógłbym pomóc" ale poza nielicznymi przypadkami nie doczekiwałam się. Owszem jeśli go o coś poprosiłam robił to, ale nie tak jak ja bym to zrobiła. Kiedys pomyślałam sobie, że życie jest za krótkie, aby spędzić je przy garach czy praniu i oddałam trochę swoich obowiązków mojej drugiej połowie. Na początku troche się buntował, ale z czasem sie przyzwyczaił. Dzisiaj ja zajmuję sie praniem, porządkami w łazience i kuchni oraz pomocą w lekcjach dziecku, a on prasowaniem, odkurzaniem, ścieraniem kurzy, podlewaniem kwiatów i samochodem. Gotujemy i zmywamy razem. Teraz wszyscy są szczęśliwi, każdy ma czas dla siebie, a ja nie jestem wiecznie zmęczona. Cieszę się z tego co mam. Może nie osiągnęłam zbyt wiele (nie mam wielkiego domu z basenem, dwóch samochodów i nie wyjeżdżam co rok na Lazurowe Wybrzeże, ale mam mały domek z odrobiną miejsca na rozporowy basen, jeden samochód i wczasy w Polsce). Mam też kochającego męża i syna, parenaście kg do zrzucenia i wredną teściową. Każda z nas może sobie znależć swój powód do radości, taki mały, ale własny. Dziewczyny Głowy do Góry.
agajot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując