Dot.: .:: Zelixa::.
Hej lalunie. Wrocilam ale jeszcze chodze "do tylu". Urlop byl udany, zalatwilismy wszystko co mielismy w planach a nawet i wiecej. Jezeli chodzi o wage to ..uwaga.......nie przybralam NIC a NIC!!!!!!!! Jestem za to zalamana bo mialam spotkanie z wizazystka i Pani powiedziala mi ze moja skora na buzi jest w agonii. Jest strasznie sucha ze makijaz nie chcial sie trzymac. Wiec dostalam liste jakie kosmetyki i witaminy powinnam kupic zeby do maja miec buzie jak laleczka. No oczywiscie jak szalona polecialam od razu , zakupilam wszystko i nawilzam sie z gory na dol, z zewnatrz i od srodka. Problem w tym ze jakies cholerstwo mnie uczulilo bo rano czulam juz ze mnie sciaga a jak wrocilam z pracy to juz czulam jakby mi ktos twarz cementem wysmarowal i do tego w okolicach brody mam such placki z luszczaca skora. Nosz cholera mnie bierze !!! I co ja mam teraz zrobic ??
Tak poza tym to jestem strasznie zmeczona i chyba jeszcze tdzien bede odsypiac. Ale nie ma to jak w domu !!!!
|