[denna]

Napisane przez ivonako

Denna a te z grupy a lub b z Twojego linku?
Kiedyś smarowałam się lorindenem nawet nie wiedząc, że to sterydy. Lekarz leczył mnie 3 tygodnie a ja z dnia na dzień wyglądałam coraz gorzej, ropa lała mi sie po twarzy dosłownie. Nawet 2 tyg wtedy do szkoły nie chodziłam. Koleżanka (pielęgniarka) spotkała mnie, gdy wracałam od lekarza i dała swój lorinden, który akurat miała w torebce. Pomogło po 4 posmarowaniach. Ja jestem za, ale dosłownie chodzi mi o kilkakrotne(3-4 razy) posmarowanie czymś delikatnym. Oczywiście jeżeli i wyłącznie wtedy, gdy lekarz tak zaleci. A Masimka ma chyba wyjątkowo dobrego lekarza.

Ivonako - te z grupy a i b nie są szczególnie silnie działające, więc kilka razy można - jakkolwiek zalecam szczegolna oastrożność ze względu na twarz - tam skóra jest delikatna i cienka, no a poza tym nikt nie chciałby obnosic skutków ubocznych takich maści własnei na twarzy.
Moze troche Was postraszyłam, ale na forach łuszczycowych, na których bywam b. często, rózne osoby płaczą z powodu ciągłego stosowania sterydów i tego, co im po takich lekach się stało. A lekarze czasami, żeby mieć pacjenta z głowy walna na odczepnego steryd i do widzenia. Rzadko który informuje rzetelnie, że to może miec niewesołe skutki. No i też nie każdy pacjent czyta ulotke - A POWINIEN!!!