2008-09-16, 15:55
|
#3162
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy
Byłam dziś u mojego okulisty z nowymi soczewkami purevision.
Założyłam je w czwartek po południu pierwszy raz. Widziałam w nich gorzej niż w soflensach, ale już się tego spodziewałam. Czuję się w nich bardzo dobrze, nic mnie nie uwiera itd. Póki co nie muszę używać kropli nawilżających . Oczywiście zdjemuję je na noc, raz się w nich zdrzemnęłam, ale potem czułam lekki dyskomfort. Zupełnie nie przeszkadza mi, że są sztywniejsze, nawet mi to odpowiada, bo przy płukaniu soczewki się nie zwijają.
Lekarz obejrzał moje oczy (mówił, że jest super ), jak układają się soczewki - jest wszystko w porządku. Mogę nosić
Tylko moce muszą być mocniejsze, przy soflensach miałam -6,5, a purevision muszę mieć -7. Jednak jest to inny materiał i inna ostrość widzenia.
Dziwię się, że przy codziennym używaniu płynu do czyszczenia soczewek, płukania pudełeczka, płukania soczewek wystarcza płynu na tak długo. Mi butelka 380 ml wystarcza na 2-2,5 m-ca. Nie oszczędzam płynu, przecież to odbije się na moich oczach.
Dziś lekarz pokazywał mi zdjęcia oczu z powikłaniami po soczewkach. Coś okropnego... ludzie nie zmieniają płynu w pojemniczkach przez 3 dni, nie czyszczą soczewek, noszą dłużej niż można i oko nie dostaje tlenu itd. takie rzeczy są niedopuszczalne!
Wolę stracić nawet parę złotych niż poźniej mieć problemy z oczami. Przecież oczy mam na całe życie.
|
|
|