2008-09-16, 16:00
|
#7
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 317
|
Dot.: Rak to nie wyrok...?
Pamietam z okresu, gdy chorowala moja babcia, jak rodzina płakala po kątach. Ale przed babcia trzeba bylo miec tak zwaną dobrą minę do złej gry. Żeby jeszcze nie obciążać chorego naszym cierpieniem.
Nellana, właśnie takie sytuacje jak z Twoją mamą miałam na myśli. Ludzie się od chorych odwracają, niestety, jakby bali się zarazić.
Polecam też książke "Czasami wołam w niebo"
http://merlin.pl/Czasami-wolam-w-nie.../1,293914.html
|
|
|