2008-09-17, 11:27
|
#4975
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 645
|
Dot.: Planujemy zajść w ciążę w 2008 roku część II
Cytat:
Napisane przez Mischoko
Nie nie to jest wlasnie to!! ja mysle ze masz w stu procentach racje Kulbit  bo im wiecej wiemy tym wiecej mamy watpliwosci wiemy teraz dokladnie kiedy mamy owu jaki sluz gdzie ta szyjka i ile trwa faza lutealna co jesc a czego nie a co pic a czego i co jeszcze zazywac na sluz porost wlosow i w ogole na nie wiadomo jeszcze co.... a kiedys ?? chodzilo sie do "lozka" kiedy byla ochota i jak bylo to bylo a jak nie to nie i jakos malo kto sie zastanawial dlaczego, czy cos zjadl czy nie itd... po prostu sie zylo a dzieci sie rodzily i zdrowe i chore jak i teraz mimo postepu medycyny mimo badan prenatalnych itd.... po prostu jak ma byc to bedzie i ja nie bede juz wiecej czytac bo zwariuje od tego.... za duzo informacji nei wszystkie sa potwierdzone a do tego co jednemu sluzy drugiemu szkodzi i na odwrot....  
|
Tak czasem prawdę jest, ze jak sie mniej wie to się jest zdrowszym (przynajmniej psychicznie )
Cytat:
Napisane przez kropka75
Dokładnie.
Moja babcia z moim ojcem w ciąży chodziła tuż po wojnie. Bieda była aż piszczało. Urodził się zdrowy chłop, rok później kolejny.
|
No tak.. mój ojciec urodził się w końcówce wojny, babcia biegała w ciązy po kanałach i generalnie zapene nie dbała zbytnio o to co jadła i piła.. dziecko urodziło się zdrowe i do dzis mój ojciec ma zdrowie na prawde bardzo dobre, przy niezbyt zdrowym trybie zycia
Ale to było kiedys.. a teraz jest inaczej..
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.
Moje anioły z masy solnej:
|
|
|