Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - córka zaczyna gotować-przepisy i zdjęcia
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-09-17, 11:38   #319
adrijah
Zakorzenienie
 
Avatar adrijah
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Skierniewice
Wiadomości: 5 723
Dot.: córka zaczyna gotować-przepisy i zdjęcia

Cytat:
Napisane przez dodek89 Pokaż wiadomość
Jej, muszę Ci przyznać, że śliczny ten Twój wątek. Wszystko przejrzyste, śliczne zdjęcia no i pewnie przepyszne potrawy (jak tylko będę miała chwilkę czyt. weekend) napewno tutaj zajrzę, i coś upichcę

Pozdrawiam
bardzo mi miło i zachęcam do próbowania
Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
zrobilam tosty z serem i rzeczywiscie niz sie nie przypalilo
Cytat:
Napisane przez greenkaktus Pokaż wiadomość
Jak długo piec lasagne w piekarniku? Wystarczy, aby rozpuścił się ser, jakieś 15 min?
ups, nie wszystko mi się skopiowało zaraz dopiszę, ale 20 minut spokojnie wystarczy. Potem jeszcze na 15 minut odstawiłam zanim zaczęłam kroić (ale chyba trochę za krótko, bo i tak wszystko się rozpływało

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
tak długo aż zmięknie makaron. A sprawdzasz przebijając wykałaczką do szaszłyków czy przechodzui czy nie.
Ja piekę 30 minut. na oko.

teraz zobaczylam ze adrijah zmiękcza makaron w wodzie. po co ?
żeby nie był potem twardy pamiętam, że moja Mama jak robiła lasagne (z 7 lat temu ostatnio, ale ciii ) na ogół moczyła makaron, raz jak tego nie zrobiła, został twardy. Ja go w sumie tylko zalałam wrzątkiem i zaraz wyciągałam. Tak sobie myślę.. że Mama chyba wtedy nie dawała ani beszamelu ani sera do środka, tylko makaron i mięso, a dopiero na wierzchu polewała sosem i posypywała serem. Może faktycznie niepotrzebnie ten makaron moczyłam

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
ja tez zawsze chwile wrzucam do wody makaron a potem do pieca, szybciej sie w piekarniku zrobi i wiadomo ze bedzie miekki
a może jednak dobrze zrobiłam dzięki temu może wystarczyło 20 minut

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
a ja zawsze daję surowy i zawsze jest miekki. bo się gotuje i mięknie w sosie beszamelowym i pomidorowym
Dwa razy robota i doddatkowe brudzenie misek :d czego jestem przeciwniczką.
A Twoja adrijah lasagne wygląda przecudnie. a ja na diecie ech
moja miska się bardzo nie ubrudziła ogólnie byłam w ciężkim szoku, że niewiele sprzątania i zmywania miałam po lasagne

aha, i nie chciało mi się suszyć na ręczniku od razu w naczyniu układałam mokre


Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
mi nigdy tak nie wychodzi
Ostatnio kupilam taki bardzo gruby makaron, nadzialam go mielonym, polałam sosem, wszystko bylo dokladnie przykryte i wyszedl twardy
wiec zawsze wrzucam na chwile do wody, nawet do lasagne, wtedy mam pewnosc ze wyjdzie dobre
tak samo jak robie makaronowa zapiekanke z pieczarkami i sosem serowym, tez musze obgotowac
taki gruby makaron, znaczy takie rurki do nadziewania - cannelloni? kiedyś Mama kupiła jakieś małe i mi kazała malutką łyżeczką nadziewać.. rany, ile to było zabawy a i tak niedobre wyszło, bo jakiś trochę Mama przekombinowała z sosem
__________________
adrijah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując