[tratata]

heloł
wczoraj wróciłam z teneryfy pogoda rewelacja, ciepło słucho słonecznie - na dodateki przecudowna roslinnośc, wielkie fale!
istny raj na ziemi!
my byliśśmyu w puerto de la cruz - czyli bardziej na połnocy , która jeds jakby z innej bajki- bardziej zielona, zarosnieta palmami ale mniej słoneczna i wilgotna porównując z południem!
pleja de las americas tylko przelotem w drodze do domu zeby nie spożnic sie na kolacje ale sadząc po pogodzie tam panującej - myśle ze przez 2 tygodnie nie powinno sie tam nic zmienic!
wysmazyć sie uda, blisko na los gigantes, do los christianos skąd odpływa piter pan w 3 godzinnt rejs po oceanie połaczonyz oglądaniem delfinów!
nie daleko masca- raj na ziemi do którego dostac najprosciej można sie przy pomocy małego aczkolwiek zwinnego auteczka
a razie jakch pytań- wal smiało- postaram sie pomóc
a Teneryfie mówie zdecydowane TAK
pozdro