[isa666]

Dobry, wróciłam z uczelni właśnie. Jutro mam 2 albo 3 egzaminy(bo nie wiem czy te 2 o tej samej porze będę pisać, czy odpuszczę jeden, bo przecież się nie rozdwoję ).
Byłam w Krakowskiej, kupiłam szare botki w Deichmannie i wpadłam do Rossmanna. Kupiłam spray Gliss Kur, odżywkę Elseve Proteina Perły bez spłukiwania(pięknie pachnie ), żelik Kamill z passiflorą i krem: Garnier dla wrażliwców Miałam z początku wziąć ten Lirene z Alicją Bachledą, ale jak zobaczyłam, że on ma SPF 15 to aż mnie ciarki przeszły i wolę narazie nie używać nic, co ma w składzie filtry

Napisane przez Myszołapka

Iso mnie to paskudztwo w sensie Avene załatwiło na cacy, czoło sobie miesiąć leczyłam. Tak to jest wysłać ojca do apteki, chciałam HOL a dostałam wersję z filtrami ( bo i tak używasz to będziesz miała 2w1 )

Czyli nie jestem jedyna

em, Karolinko zaglądajcie częściej do nas, mam nadzieję, że wszystko się u Was ułoży

Nie wiem co jeszcze miałam pisać. Muszę zasiąść zaraz nad notatkami
EDIT: Zdałam niedzielny egzamin na 5