Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Maturzystki 2008 idą na studia cz. VIII
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-09-18, 21:43   #3170
Olunia1989
Zadomowienie
 
Avatar Olunia1989
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: eS. / Krk
Wiadomości: 1 444
Dot.: Maturzystki 2008 idą na studia cz. VIII

Cytat:
Napisane przez pretty_girl19892 Pokaż wiadomość
Tez widzialam jak jedna dziewczyna pisala o butach z NY ze jednosezonowki dlatego ja chce kupic te co wkleilas link z deichmanna

A piszesz na wizazu bo wiesz ze nam mozesz sie zawsze wyzalic
heh Pretty widze że mamy tu takie samo zdanie :P
naprawdę super te butki
te z NY tez na poczatku mnie zauroczyly ale po co wywalac kase w bloto na 3 miechy?;/

dziękuję,że odpowiedzialaś (: nie wiem tylko czy to takie wyżalanie to do końca jest ok... czy naprawde po drugiej stronie inni czytaja i rozumieją...

[1=3a032fcd5bcbee239629acd e3cc1a01c42f8ddce_6076227 24de4b;9056573]Kochaniutkie, wpadłam tylko na moment, żeby się pochwalić:
studiuję w Gliwicach


udało się.


przenieśli mnie z zapyziałego Rybnika.


[/quote]

gartulejszyn

Cytat:
Napisane przez Małgosia89 Pokaż wiadomość

co do spraw wiary...
ja wierzę w Boga, chodzę do Kościoła, modlę się i czuję Jego obecność
zwłaszcza gdy jest mi ciężko...

dokładnie
dokładnie...

Cytat:
Napisane przez Tesiaczek Pokaż wiadomość
Małgosia fajnie, że wierzysz i robisz to dla siebie. U mnie w podstawówce była taka katechetka, która zmuszała na chodzenie na wszystkie różańce, roraty itp. A jak ktoś opuścił, to miał przechlapane. A uważam, że modlić powinno się dla siebie.
nie no to to jest w ogole bez snesu ;/
albo się idzie z wlasnej woli i ma to sens, albo zostaje w domu na tyłku.. siedzienie np w Kościele i ciągłe patrzenie na zegarek..?
nie można nikogo zmusić do wiary. można pomoc się komuś odnalezc, pokazać ze modlitwa to nie tylko ciągle kleczenie z różańcem w reku na zimnej posadzce, ale tez spotkania typu Lednica i swego rodzaju zabawa.

swoją drogą to może musi byc jakas rola nauczycieli/katechetow, ale najczesciej takie coś tylko zraża ludzi.
na tą samą mszę, na którą chodzę ja przychodzi taka pani z (chyba) córka - dziewczynka ok 4 latka. to dziecko za każdym razem kreci się niemiłosiernie, biega (zawsze i cała godzine) po calym Kosciele, spiewa na glos kiedy jest cisza itp. kiedys slyszalam ze księżom to nie przeszkadza i ze to jest swego rodzaju modlitwa dzieci. ok rozumiem jak najbardziej.
no ale jesli dziecko zaporowadzone raz, drugi, trzeci ciagle nie jest jeszcze w stanie wysiedziec jakos w miare spokojnie ta godzine to moze jeszcze nie jest czas, zeby zaczelo regularnie chodic do Kosciola?
zachowanie mamy w tej syt- nie wyprowadzi jej, tylko ciagle ucisza, szarpnie i zaprowadza na miejsce, pokazuje troche swoje nerwy, zawsze siada na samym przodzie , ludzie sie patrza waht`s up..

ostatnio jednak już ich nie widać. moze mama zrozumiala ze "nic na sile" i nie ze nie da sie za duzo wymagac od malego dziecka
Cytat:
Napisane przez tamia Pokaż wiadomość
Olunia
teraz bede pod presja rodziny, bo sie dowiedzieli ze umiem jednak gotować

ja chce sobie kupic takie fajne botki wiazane, moze znajde zdjecie jakies to wkleje

juz : http://allegro.pl/item438656330_fior...a_nowe_37.html

cos podobnego
hehe tak to już jest, dostaniesz etat kucharki
fajne butki (:
__________________


ekhm..


.no !
Olunia1989 jest offline Zgłoś do moderatora