[beliczek]

koKOro - oglądałam "Symetrię" i miałam taki przedmiot na studiach jak prawo karne - zgadzam się z Tobą. Tacy ludzie przejdą przez piekło w więzieniu. To nie miejsce aby pisać co dokładnie będzie się tam działo...
W każdym razie jeżeli taka osoba nie popełni samobójstwa, nie zostanie zarażona HIVem, nie zostanie zwyczjanie zamordowana...to stanie się prawdziwą bestią. Bo te 10 lat poniżania, dręczenia, etc. sprawi, że złe emocje będa domgać się odreagowania. I co taki przestępca zrobi po wyjściu na wolność? Zemści się na społeczeństwie, które będzie obwiniał za te kilka lat udręki.
Ja tez boję sie ogladać wiadomości, zwłaszcza na TVN. Nie rozumiem w jakim celu pokazują te umierające dzieci podłączone do aparatury medycznej... Powinni uszanować ich cierpienie, ból, godność.
Inny problem, który nie daje mi spokoju, to matki tych maltretowanych dzieci. Gdzie one były kiedy ich "konkubenci" bili, dręczyli ich maleństwa. Dlaczego murem stoją za tym zwyrodnialacami? Dlaczego nie poszły na policję? Dlaczego nie potrafiły zabrać dziecka i iść chociażby do domu samotnej matki? Dlaczego nie broniły dzieci? DLACZEGO??? Nie potrafię znaleźć odpowiedzi na te pytania.