|
Dot.: Sauna i spalanie tłuszczu.
W korzystaniu sauny to jestem doświadczona niezle, bowiem chodzę na nie od 3 lat. Otóż, SAUNA oczyszcza skórę, poprawia krążenie, wzmacnia odporność na choroby. W tych kwestiach zgadzam się, bo u mnie sprawdziło się. Po kilku takich seansach moja skóra stała się gładka i dziecięca i co zauważyłam jeszcze GŁADSZA PUPA Mało tego, niesamowicie taki pobyt uodpornił mój organizm do takiego stopnia, że nie choruję, nie przeziębiam się - ostatnią grypę miałam 3 lata... Poprawia krążenie i moja bużka dzieki temu ładnie rumieni się i solarium będzie wtedy bardziej efektowniejsze. Moj fizjoterapeuta radzi, abym chodziła przed lub po saunie na pływanko na mały relaksik. Zalecane jest przerwy miedzy seansami. Ja robie w ten sposob: 5minut, przerwa, 7minut przerwa i 9minut. W przerwie koniecznie prysznic chłodny, bowiem trzeba ostudzić wysoką temperaturę ciała. Naprawdę Wam polecam saunę dla Waszego zdrowia i urody Co do spalania tłuszczu, to niestety sauna nie sprawdza się. Na saunie wydzielamy wodę i dlatego trzeba pic wode po takim pobycie....
__________________
Nie mam żadnych rasowych, kastowych czy religijnych uprzedzeń. Jedyne co mnie obchodzi, to czy dana jednostka jest istotą ludzką i to mi wystarczy. Gorsza już być nie może.
Po co mi suwaczki? Miłość nie jest na pokaz. Do miłości trzeba dwojga, a nie Internetu.
|