2008-09-21, 21:22
|
#1
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2
|
pimp my haircut
tak nawet nie wiem jak zapytać bo w życiu jakoś specjalnie nie przykładałem wagi do tego co mam na głowie (predzej w).
ale 22 lat na karku wiec chyba czas przestac golic sie na 3 mm :p
najpierw mój opis. twarz długa raczej, szerokość normalna i niestety wlosy krecące sie ... dlatego jade je na krótko. moze jakos strasznie sie nie krecą ale jak mam dluzsze to tu i tam odstaje 'kosmyczek'
czy przy kreconych wlosach była by szansa na taki haircut http://img.skysports.com/07/09/218x2...uri_571400.jpg
ile by to wymagalo pracy dziennie? i czy przy krecących wlosach daloby sie osiągnąć? oczywiscie przy pomocy fryzjerki i pewnie (niestety) jakichs zelopodobnych substancji
aa i w miedzy czasie zanim zapuszcze wlosy (jezeli w ogole jest sens) to jaka fryzure mozna by "uzyc"? tylko byle nic metroseksualnego i zniewiescialego a'la tokio hotel czy oliver janiak :p
z gory dziekuje za odp
|
|
|