2008-09-21, 23:41
|
#300
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 461
|
Dot.: Prezenty ślubne, co zamiast kwiatów - wątek zbiorczy
Cytat:
Napisane przez daget
Nie poczulam sie urazona lecz raczej zdziwniona, gdyz takiego prezentu nie daje sie osobie z ktora ma sie znikomy kontakt. Akutat jest to maja najlepsza psiapsolka i obie mamy bardzo dobre poczucie humoru i zazenowanie wcale nie wchodz w gre bo dla nas akurat potomek jest kolejnym celem .... A rozliczanie panien w ciazy pozostawiam osobom dla ktorych to jest problem, bo dla mnie akurat nie....
|
Oczywiście jeśli jest to osoba, z którą znasz się na tyle, że wiesz jakie ma plany i zamiary, to sprawa wygląda inaczej. Przyznam że chodziło mi o takie gesty od osób, które tak naprawdę dobrze nas nie znają, wszechogarniającą "nagonkę" na szybkie posiadanie potomstwa, które to wg niektórych osób bezpośrednio łączy się z zamążpójściem/ożenkiem. 
Dla mnie panny młode w ciąży również nie są problemem, absolutnie nic do nich nie mam tylko patrząc na tak masowo pojawiające się śluby osób spodziewających się już dziecka nasuwa się myśl, że małżeństwo coraz częściej zawierane jest niejako z poczucia obowiązku, a nie z samej miłości dwojga ludzi. Oczywiście pary spodziewające się dziecka pewnie bardzo się kochają itd, nie kwestionuję tego, ale odruchowo nasuwa się pytanie "dlaczego przysięgają sobie miłość i wierność dopiero teraz..?".
No ale to off top 
Pozdrawiam!
__________________
|
|
|