[Kasiulka22]

Hej lasencje

Niech mnie któraś odstrzeli... moja Ola dała czadu... pierwszy raz od urodzenia! Nie spała w nocy do 1, chodzę na rzęsach... darła się jak tylko światło zostało zgaszone, potem darła się nawet jak było zapalone. Brzuszek jej nie bolał, nie prężyła się, była najedzona, miała sucho... a tak marudziła, że kosmos, nawet rączki w niektórych momentach jej nie pasowały... Ciekawa jestem czy to ten skok rozwojowy, wczoraj skończyła 8 tygodni. Mam nadzieję, że dziś się to nie powtórzy bo skonam. Moja mama mówi, że może boi się baldachimu... nio nie wiem, może... ale pościel w końcu trzeba zmieniać. Baldachim na razie ściągnęłam i zobaczę czy łóżeczko dalej ją będzie parzyło. Poza tym bez baldachimu lepiej będzie karuzelkę widać, jak dojdzie i ją zamontujemy

Właśnie dostałam śpiworek... Cudowny! Jeszcze ładniejszy jak na zdjęciu, ogromnie się cieszę. Martusia dziekuję

Chciałabym żeby karuzela mi też doszła, ale zobaczymy.

Śpię...