Dot.: Jak się przygotować? - pierwsza wizyta u ginekologa - zbiorczy!
no i wrocilam 
nie bylo tak zle... chociaz do przyjemnych badan to tez nie nalezy. :P
tylko czek mnei to za 2 miesice znow a za tydzien mam isc na USG 
mam przesunieta macice podobno z prawej strony czy cos takiego i trzeba zrobic usg dopochwowe. To zle ze mam przesuniecie?? no ale wytrzymam jakos...
a za 2 msce ide na cytologie dopiero bo mam infekcje jakas no i poiwedziala ze bez sensu teraz jak mi przejdzie to zrobi badanie 
lekarka bardzo mila spisalam sobie na kartce wszytsko co chcialam wiedziec siedzialam chyba z pol godziny i bylo bardzo sympatycznie zbadala mi piersi i przepisala tabletki bo stwierdziala ze nie musze miec badanych hormonow poniewaz ginekologicznie jestem zdrowa mam regularne okresy itd
no a tekst z tej wizyty ktory zapamietalam (poniewaz nie jestem dziewica) to taki:
"Niech sie pani nie boi, nic wiekszego niz TO tam pani nie włoze, wiec nie bedzie bolalo" hehe od razu mi sie lepiej zrobilo 
tak troche chaotycznie to opisalam ale jestem jeszcze pod wplywem emocji bo niedawno wrocilam
|