[Fenris]

MoniaK - również gratuluję

Właśnie idę na studia. Masakra... I to nie, że mnie mama zmusiła, a coś mnie tknęło do szukania ofert i się wkręciłam.
Nie wiem czy to źle czy dobrze, ale idę na politologię - specjalizacja: administracja publiczna.
Może w końcu będę pracowała w biurze albo banku.

Mam zamiar wziąć kredyt studencki, ale jest strasznie dużo babrania się - mianowicie rodzice muszą załatwiać jakieś papiery w Urzędzie Skarbowym (o zarobkach), a mama leży chora, tato 7:00-22:00 w pracy. Nie wiem jak ja to zrobię.