[luskap]

Załamka! Właśnie się dowiedziałam jaki mam plan na pierwszym zjeździe i jest po prostu masakra, myślałam, że jakieś lajtowe przedmioty, wykłady a tu same ćw. i jeszcze wraca taka franca od angielskiego i z taką wykolejoną babą mam najgorszy przedmiot i mnóstwo godzin, a zjazdy prawie co tydzień! Aż mnie brzuch rozbolał na samą myśl. Muszę się zaopatrzyć w jakieś uspokajacze. Poleca ktoś coś? Tylko, żeby nie zamulało umysłu.
I w dodatku w niedzielę mam chrzciny i zacznę rok od nieobecności, które pewnie będę musiała zaliczać sama na konsultacjach. Dlaczego te wakacje tak szybko się skończyły!

Wkleiłam na wątku o zbiorach kosmetycznych póki co moją pielęgnację

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1260
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1263