Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Witam. troche mnie nie było na wizazu (Ostatnio nas odwiedziłeś 2008-08-27 o 13:32 ).
Szkoła sie zaczeła, duzo nauki ale daje sobie rade. Jakos w tym roku zmotywowałam sie do nauki.
Tż nie wiedziałam od konca sierpnia . jest chory, jest w londynie.Nie wiem jak to sie wszystko ułozy ,cały czas sie o niego boje . nie jest to jednak temat na ogólny.
Co do mojej sylwetki bo to jednak forum dietetyka. od 5 dni wziełam znow sie za siebie , ćwiczenia pozwalaja mi sie "wyrzyc". tym bardziej to pomaga mi niz siedzenie i płakanie. Dzisiaj do szkoły nie poszłam wczoraj jak wstałam o 5.00 rano to do szkoły ze szkoły do domu inny plecak na siłownie wróciłam poszłam z mama do sklepu wróciłam pojechałam z mama i bratem po nowy telefon dla mnie . Ciesze sie z zakupu nowego telefon juz od dawna chciałam nowy. PO takim dniu byłam zmeczona pomijajac fakt ze w ten dzień poszłam do szkoły z goraczka.
Postaram sie poczytac co u was.
__________________
♥
Nigdy nie zmienisz swojego życia dopóki nie zmienisz czegoś, co codziennie robisz..
|